Sentencja


Wszystko płynie... Ale nie sądzę, żebym to wszystko chciał wyłowić!

Informacje dla Gości

INFORMACJE DLA GOŚCI

Ponieważ nikt nie jest w stanie sprawdzać na bieżąco całego bloga, wprowadziłem moderację komentarzy do starszych wpisów. Nie zdziwcie się więc, jeśli Wasz komentarz nie pojawi się tam od razu. Nowe wpisy można komentować normalnie, tak jak dotychczas - bez moderacji.


sobota, 10 kwietnia 2021

Rocznica

      Podobno zmarli żyją w zaświatach tylko tak długo, jak o nich pamiętamy.

     Zdarza mi się czasem zapomnieć o rocznicy, ale rzadko o samym zmarłym. Im dłużej żyję, tym więcej dni w roku kojarzy mi się ze śmiercią. Nie inaczej jest z dziesiątym kwietnia.

     Sześć lat temu podstępna choroba zabrała jednego z najlepszych publicystów i blogerów, jacy chodzili po świecie. Sześć lat temu odszedł od nas Azrael.

9 komentarzy:

  1. Pamiętasz o blogowych przyjaciołach, zawsze mnie tym faktem wzruszasz💜🤗
    Oby tak kiedyś ktoś mnie wspominał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz, jakbym sam miał żyć wiecznie. Kto o kim napisze - tego nie wiemy.

      Usuń
    2. Morgano... Mój kolega i przełożony w pracy, młodszy ode mnie o 10 lat, były aktywista PZPR i potem aktywny w duszpasterstwie świeckich, żalił mi się kiedyś, że będzie w kłopocie, gdy przyjdzie mu przemawiać nad moją trumną, bo "tam może nie być księdza". W sierpniu minie druga rocznica jego odejścia do... Domu Pana?... Komunistycznego Raju?
      - "Przeto nie pytaj komu bije dzwon"...
      POzdrawiam

      Usuń
  2. Jedenaście lat temu "odleciał" świetny aktor i dobry człowiek Janusz Zakrzeński. Wsiadł nie do tego samolotu i nie z tymi ludźmi, z którymi powinien. Czy ktokolwiek i kiedykolwiek Go wspomniał?

    OdpowiedzUsuń
  3. Zauważyłeś zapewne, że nawet "tych" zmarłych dzieli się politycznie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywa gorzej... W Chinach pośmiertnie wyrzucają i przyjmują do Partii. U nas chcą tylko z Cmentarza Powązkowskego "usunąć komunistów"... Też pośmiertnie.
      W sumie - da się jeszcze żyć.
      Zapraszam - "Póki my żyjemy"...

      Usuń
  4. Pamiętam.I często mi przychodzi na myśl Trocki. Brak mi Jego postów i korespondencji z Nim. Ten czas tak szybko jakoś ucieka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odeszło już parę osób z blogowiska...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z kolei coraz częściej myślę o zmarłych, jak o tych, którzy już nie będą mieć swojej szansy na małe szczęścia i nie mogę odepchnąć od siebie myśli, że chcieliby jeszcze coś ciekawego przeżyć.
    Azraela pamiętam jako takie uosobienie "snu blogera", jako jeden z nielicznich blogerów przebił się do nieco poważniejszej publicystyki (naTemat, Fakt).

    OdpowiedzUsuń