Niestety, przed świętami nie dałem rady usiąść przed komputerem i naskrobać tych paru słów. Pewna osoba zafundowała mi bardzo pracowity okres tuż przed świętami. Żeby nie skłamać, po świętach również. Na domiar złego coś mi się stało z pocztą i gdy już wreszcie znalazłem chwilkę, przez kilka dni nie mogłem się do niej zalogować. Mam nadzieję, że nie była to robota jakiegoś hakera, który w moim imieniu kupił willę na Florydzie, albo wysyłał obraźliwe maile do wszelkich możnych tego świata.
Życzę Wam więc szczęśliwego nowego roku i... znowu znikam. Tak to jest, gdy się młodzieży kupiło nowe gry pod choinkę...
P.S. Dziękuję za życzenia, które dostałem od Was, a które przeczytałem dopiero teraz. Miło mi było, że tyle osób o mnie pamiętało, choć miałoby całkowite prawo zapomnieć, jako że nie odzywałem się przez ostatnich kilka tygodni.
Są też i tacy, co pamiętają, tylko po prostu nie wysyłają życzeń, bo tak. Nie lubią :)))
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj i ciesz się końcówką wolnego :)))
Ja też nie wysyłam życzeń, ale pamiętam :)))
OdpowiedzUsuńTak więc dziś wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ!!! :)
Problem z onetem ogólnoludzki ;)
OdpowiedzUsuńPomyślności i... mimo znikania TRWAJ :)
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńdobrze wiesz, że pamiętam... :))))))))
OdpowiedzUsuńdo siego roku Nit....
Pomyslności w Nowym Roku :)))
OdpowiedzUsuńNależysz do tych osób, o których trudno zapomnieć, nawet gdy z jakichś przyczyn długo nie piszesz.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, by Nowy Rok przyniósł Ci nieco oddechu i byś zawsze miał czas wrzucić tu kilka słów. Poza tym byłoby niezle, by zamiast dorzucania Ci nowych zadań dorzucono jakieś gratyfikacje.
Miłego, ;)
Też miałem problem z pocztą
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuń