Tym, co świętują Boże Narodzenie,
Dla których dzień ten cudem jest istnienia,
Bo sam Syn Boży przybywa na ziemię,
Ażeby zbawić nas od potępienia…
I tym dla których święto to radosne
Symbolem tylko owych jest narodzin,
(Bo w Biblii Jezus rodził się na wiosnę)
Lecz wyczekują pierwszych nocy godzin…
I tym, co bliższe są im stare dzieje
Gdy Szczodre Gody dawniej świętowano,
Gdy noc najdłuższa kończyła się rano.
Dając nieśmiałą już wiosny nadzieję…
I tym, co święta za tradycję mają,
Choć bajką dla nich jest rodzina święta
Wciąż jakąś magię ma ta noc zaklęta,
Gdy do wieczerzy razem zasiadają…
I tym, co wcale o święta nie dbają,
Wolną od pracy radując się dobą,
Czas ten spędzają po prostu ze sobą,
I same święta gdzieś głęboko mają…
I tym, co pragną we dni te świętować,
Lecz obowiązki im nie pozwalają,
Na dyżur biegną i muszą pracować
Gdy pozostali w domach swych zostają…
Tym wszystkim życzę radośnie i szczerze
W dniu tym świątecznym wszelkiej szczęśliwości.
Gdy ja z rodziną rozpocznę wieczerzę
I z karpia zacznę dłubać wredne ości*.
------------
*No co? Na coś ponarzekać przecież muszę!
Lałłł, ale kompleksowy i trafny przekrój świętujących.
OdpowiedzUsuńŻyczę jak najmniej ości w karpiu. W razie czego najlepiej ziemniakami popychać.
Serdecznie pozdrawiam.
Dzięki za piękny wiersz świąteczny.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że karpia podaje się tylko w święta. Pamiętam pobyt w Kudowie Zdroju gdzie było pełno stawów z karpiami i smażalni. Taki karp prosto ze stawu to dopiero przysmak, w odróżnieniu od tego wymęczonego na święta.
I jeszcze ci, co świętują sami
OdpowiedzUsuńCzy to z wyboru czy z konieczności
Niech do nich też Mikołaj nadjedzie saniami
I szczęście w ich domu niech gości.
Spokojnych, pięknych świąt. :)
My mamy filety bez ości:)
OdpowiedzUsuńDobrego roku!
Jotka
Nitagerze, jakże piękny wiersz napisałeś.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojej rodziny.
Ty jednak, @Nitager, twórcą wielkim jesteś. Udanych, rodzinnych Świąt w zdrowiu i pogodzie ducha. A jeżeli lubisz, to możesz ponarzekać trochę.
OdpowiedzUsuńEch! To takie "łagodne" narzekanie...
OdpowiedzUsuńNitagerku - jesteś rewelacyjny w tym wierszowanym narzekaniu! Ja z tej przedostatniej grupy, co po prostu świętuje fakt, że cała rodzina ma czas wolny i można się spotkać w większym gronie. I życzę Ci bardzo miłych i cieplutkich pod względem rodzinnym Świąt!
OdpowiedzUsuńU mnie aktualnie pada POZIOMO mżawka i jest +9 stopni- czyli typowy grudzień. Serdeczności;)
anabell
W bardzo rymowana strone zainspirowaly Cie Swieta - i wyszlo pieknie.
OdpowiedzUsuńDziekuje i wzajemnie zycze udanych, smacznych Swiat, okazji bycia w pelnym rodzinnym skladzie.
Moje swieta to tylko dodatek do wazniejszej dla mnie okazji zobaczenia sie z moimi.
Bede miec karpia ale w postaci fileta, bez osci. Bez tego i tak mnie wyglad swiata dlawi.....
I tym, co stworzą barykady w TiVi,
OdpowiedzUsuńbo im spod zadków stołki wyciągnięto,
przesyłam uśmiech... - Czujcie się szczęśliwi!
Spędzacie razem swe nie-Godnie Święto.
Następne będzie w celi" lub "na dołku".
Hic transit gloria... upadłych matołków.
Ładne. Pozdrawiam, po wielu latach. Dora
OdpowiedzUsuńPomyślności, zdrówka, radości na cały Nowy Rok życzę🍀😊
OdpowiedzUsuń