tag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post6759389051285605230..comments2024-03-22T21:50:31.283+01:00Comments on Nitagerowe opowieści: Sprawa się rypłaNitagerhttp://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-33401423445289577912013-01-19T15:06:53.258+01:002013-01-19T15:06:53.258+01:00Od razu było wiadomo, ze to nie mogło byc nic w ro...Od razu było wiadomo, ze to nie mogło byc nic w rodzaju Astra bo po 15 latach nie dałoby sie na tym grać. mój Aster godnie wisi na scianie jako dekoracja, gram teraz na akustycznym Hohnerze. :)Radiomuzykant - kahttps://www.blogger.com/profile/13331613821225398880noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-42387633188875186642013-01-18T10:10:31.652+01:002013-01-18T10:10:31.652+01:00Ponieważ granica między "umie" i "n...Ponieważ granica między "umie" i "nie umie" jest, wbrew pozorom, płynna, wymyśliłem własną definicję. Otóż, umie grać ten, który potrafi zagrać utwory, które namiętnie słucha. "Patience" już trochę umiem, ale zanim zagram "Sweet child o'mine", albo "Nothing else matters", minie jeszcze duuuużo czasu!Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-37619404383785450462013-01-16T18:49:06.920+01:002013-01-16T18:49:06.920+01:00Fakt, nie trzeba Casio, żeby grać "Boże coś P...Fakt, nie trzeba Casio, żeby grać "Boże coś Polskę"...Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-81886372335220532872013-01-16T18:48:19.222+01:002013-01-16T18:48:19.222+01:00Niedawno widziałem, na jakimś Discovery, dwa miejs...Niedawno widziałem, na jakimś Discovery, dwa miejsca, gdzie w Meksyku produkuje się gitary klasyczne. Pokazano najpierw manufakturę uznanego lutnika, a potem fabrykę, gdzie trzaskano masówki. W jednym miejscu, niedaleko siebie, a jaka róznica w jakości! Dlatego myślę, że i w ZSRR były produkawane porządne instrumenty ;) Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-42406403702234403642013-01-16T18:20:19.486+01:002013-01-16T18:20:19.486+01:00Gratuluję wytrwałości :)
Przypomniałeś mi tamte cz...Gratuluję wytrwałości :)<br />Przypomniałeś mi tamte czasy..., sprzęt na jakim musiały grać kapele z mojego miasta dziś budziłby uśmieszek pobłażania. Wszystko, co nosiło znamiona profesjonalnego instrumentu, było warte przyjęcia właściciela do zespołu. Mój kumpel, który chodził do szkoły muzycznej i grał naprawdę przyzwoicie na akordeonie i pianinie, dostał kiedyś od pracującego w Kuwejcie ojca klawisze Casio. Cholera wie, jakie, dziś takie dziadostwo pewnie byś kupił za 600 złotych, ale wtedy....!!! Dla nas był to japoński sprzęt. Kto tam miał pojęcie o jakichkolwiek parametrach? Mało kto wiedział, że na zachodzie produkuje się więcej niż dwa modele w obrębie firmy, a już zupełnie nikomu do głowy nie przychodziło, że może być coś lepszego lub gorszego- japoniec musi być dobry i już!!! No i jak się rozniosło, to połowa punkowych kapel z miasta chciała mieć go w swoim składzie (nie dość, że gość umie grać, to jeszcze ma sprzęt, a w razie czego, jak już zostaną sławni, to sobie kupi fortepian, jak Republika). Ale była lipa, bo purytańscy rodzice kumpla (dziś jego mama należy do koła Radia Maryja) gonili punków, jak diabłów. Miło się wspomina, ale koleś nie miał wesoło z tak surowymi rodzicami.Wolandhttps://www.blogger.com/profile/10263674575310600641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-79350236749795751912013-01-15T23:45:23.464+01:002013-01-15T23:45:23.464+01:00Faktycznie wujek google czasem się przydaje, też b...Faktycznie wujek google czasem się przydaje, też bym była szczęśliwa, gdybym wiedziała, z jakiej serii jest moja gitara, tyle wiem, że klasyczna i że przywieziona z ZSRR...<br />Ale i ja dawno nie grałam!<br />A tęskno czasem...iwnowahttps://www.blogger.com/profile/03844384860444221283noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-29766746872637306982013-01-15T22:13:49.855+01:002013-01-15T22:13:49.855+01:00nie bądź taki skromny ;) z opisu wynika, że poskro...nie bądź taki skromny ;) z opisu wynika, że poskromiłeś tę bestię i słucha Ciebie w mniejszym lub wiekszym stopniu, więc dla mnie mieścisz sięw kategorii (przepraszam, że przypięłam Ci kategorię :) "potrafiących grać na instrumencie" :)Catherine Somebodyhttps://www.blogger.com/profile/07351618922522831123noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-16939671619162745802013-01-15T21:07:30.523+01:002013-01-15T21:07:30.523+01:00Kuchenne akcesoria - jak najbardziej. Wg Nonsensop...Kuchenne akcesoria - jak najbardziej. Wg Nonsensopedii, bez nerwowego garnkotłuka nie istnieje żaden zespół rockowy. Podobnie jak bez etatowego szarpidruta, zblazowanego basisty, solowego wymiatacza i jakiegośtamwyjca.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-9856947234201136442013-01-15T21:05:41.088+01:002013-01-15T21:05:41.088+01:00A co dopiero mówić o takich jak ja - co nie potraf...A co dopiero mówić o takich jak ja - co nie potrafią, a grają!Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-65484180838200810712013-01-15T14:50:44.271+01:002013-01-15T14:50:44.271+01:00Witaj
Jeżeli chodzi o przyjaciół, to moimi są kwia...Witaj<br />Jeżeli chodzi o przyjaciół, to moimi są kwiaty :)<br />Na instrumentach nie gram żadnych, chyba, że kuchenne akcesoria można do nich zaliczyć?;)<br />Gitara jest u nas, najmłodszy na niej gra, stara się przynajmniej, to samouk :)<br />Nie czytałeś wpisu o sobie na moim blogu, post wcześniej- słów parę dodałam- zapraszam :)<br />Tymczasem ciepło pozdrawiam :)Morganahttps://www.blogger.com/profile/10611403946593626648noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-37477179993557120292013-01-15T12:17:44.526+01:002013-01-15T12:17:44.526+01:00Ojejku, zazdroszczę wszystkim, co potrafią grać na...Ojejku, zazdroszczę wszystkim, co potrafią grać na jakimkolwiek instrumencie, kiedyś zabierałam się za gitarę, a w podstawówce za flet, ale zawsze miałam probem z utrzymaniem tempa i wygrywaniem odpowiednich tonów...<br />Podziwiam i kibicuję :)Catherine Somebodyhttps://www.blogger.com/profile/07351618922522831123noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-10485492462316136412013-01-15T11:51:18.503+01:002013-01-15T11:51:18.503+01:00No, nareszcie się pokazałeś! Witam miłego gościa!
...No, nareszcie się pokazałeś! Witam miłego gościa!<br />Wstąpiłeś do PiS, że piszesz "POzdrawiam"? ;)Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-83535914758283218122013-01-15T11:49:50.909+01:002013-01-15T11:49:50.909+01:00Po pierwsze, nie rysuję, tylko próbuję narysować. ...Po pierwsze, nie rysuję, tylko próbuję narysować. Po drugie, nie gram, tylko brzdąkam. Jak mnie pytają, co to za solówka, którą uskuteczniam, to się nie przyznaję, że akurat szukam nuty...<br />Pisać - no dobrze, to umiem mniej więcej na poziomie literackiej podstawowki, z tęsknotą spoglądając na literackie profesury, jak u Lema, Meissnera, Sapkowskiego...<br />Ale dziękuję za miłe słowa :)Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-2989350102513709152013-01-15T11:47:12.160+01:002013-01-15T11:47:12.160+01:00Gram głównie ze słuchu. Kiedyś grałem z nut, ale b...Gram głównie ze słuchu. Kiedyś grałem z nut, ale bo to człowiek dziś pamięta, która jest która... ;)<br />Podsunęłaś mi dobry pomysł - dzięki! Poszukam w Googlach informacji, jak się gra solówki do "November Rain", albo "Nothing else matters" ;)Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-69257050552191615542013-01-15T11:44:49.905+01:002013-01-15T11:44:49.905+01:00Już nie bolą - stwardniały na powrót. Bolały jakie...Już nie bolą - stwardniały na powrót. Bolały jakieś pół roku temu - oj, jak bolały! Ale to był przyjemny ból.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-89846668994361796452013-01-15T11:43:14.531+01:002013-01-15T11:43:14.531+01:00I nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz. Oj, ciężk...I nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz. Oj, ciężko było przypomnieć sobie tę sztukę! Palce zesztywniały, straciły siłę, ręce bolą już po kilku minutach. Ale nie ustaję - jeszcze kiedyś zagram "Sweet child o'mine" ;)Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-40981599954450059572013-01-15T11:40:31.597+01:002013-01-15T11:40:31.597+01:00Ja nie lubię zmian. Jeśłi coś towarzyszyło mi 25 l...Ja nie lubię zmian. Jeśłi coś towarzyszyło mi 25 lat, czułbym się bardzo źle, wiedząc, że już tego nie ma - nawet gdybym tego nie używał. Mam ją dłużej niż żonę, więc należą jej się jakieś względy. ;)Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-42718299037135306242013-01-15T11:35:10.905+01:002013-01-15T11:35:10.905+01:00Piękne wspomnienie. POzdrawiam Wodzu. Wybacz, że t...Piękne wspomnienie. POzdrawiam Wodzu. Wybacz, że tak rzadko zaglądam. Graj, to lek na duszy choroby. <br />alwAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-89390122811060748052013-01-15T11:19:49.864+01:002013-01-15T11:19:49.864+01:00o jak milo wracac do starych milosci.I to juz na p...o jak milo wracac do starych milosci.I to juz na pewno dobrze poznanych:))I jeszcze pieknie o tym napisac.Uwazam ,ze jestes czlowiek orkiestra.I rysujesz i grasz, no i piszesz bardzo ladnie..Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01887420378626077856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-63868408428291439342013-01-14T20:58:02.606+01:002013-01-14T20:58:02.606+01:00To cudnie (że tak napiszę infantylnie) ,że wreszci...To cudnie (że tak napiszę infantylnie) ,że wreszcie wracasz do swego dawnego hobby. To naprawdę wielka frajda, robić coś, co się lubiło i robiło w młodości, a przestało z bardzo prozaicznych powodów. Rozumiem Cię w pełni, to coś tak jak moje biżuteryjki. Mam nadzieję,że teraz będziesz częściej szarpał struny, zwłaszcza, że wujek google z pewnością ma jakieś kursy gry na gitarze. I może znajdziesz w domu następców?<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-92179292626509184832013-01-14T20:36:08.301+01:002013-01-14T20:36:08.301+01:00Nitager, co za wspaniały hymn szczęścia. Byłeś szc...Nitager, co za wspaniały hymn szczęścia. Byłeś szczęśliwy w chwili zdobycia jej, jako młodzieniec, a dziś to szczęście jest spotęgowane, i tam myślę, że znajdziesz dla niej godniejsze miejsce niż legowisko na szafie ;)<br />Opuszki bolą ? To dobrze :)nutkahttps://www.blogger.com/profile/11755939607719999968noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-53194839336124709032013-01-14T20:17:30.692+01:002013-01-14T20:17:30.692+01:00Też tęsknię za grą na gitarze, ale ta moja pierwsz...Też tęsknię za grą na gitarze, ale ta moja pierwsza nie przeprowadziła się ze mną; zostawiłam ją młodym... Czy umiałabym jeszcze coś zagrać? Nie wiem...Annahttps://www.blogger.com/profile/06525569423507333704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-8751003621241774522013-01-14T20:03:28.674+01:002013-01-14T20:03:28.674+01:00I co, jak Ci jest po beczce soli? ;)I co, jak Ci jest po beczce soli? ;)Dagmara Hennighttps://www.blogger.com/profile/15766526711567291170noreply@blogger.com