tag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post2830904459764920296..comments2024-03-22T21:50:31.283+01:00Comments on Nitagerowe opowieści: Co się ze mną działo - cz.IIINitagerhttp://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-49613409809504846662015-08-07T14:38:31.316+02:002015-08-07T14:38:31.316+02:00Dobrze, żę ściana była w miarę prosta i półka od n...Dobrze, żę ściana była w miarę prosta i półka od niej nie odstaje. ;) <br />po Twoim opisie zmagań remontowych doszłam do wniosku, że nie jestem gotowa podjąć tego wyzwania i chyba jednak zadzwonię po fachowca, żeby mi sypialnię odmalował ;)Radiomuzykant - kahttps://www.blogger.com/profile/13331613821225398880noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-42878237597884970772015-07-20T07:35:51.602+02:002015-07-20T07:35:51.602+02:00Przypomina mi się dowcip o dwóch kupcach.
- Słysza...Przypomina mi się dowcip o dwóch kupcach.<br />- Słyszałeś? Ziewiakowi sklep się spalił!<br />- Nie znałem go, Ale zawsze to miło...Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-19721147011207514822015-07-20T07:34:41.105+02:002015-07-20T07:34:41.105+02:00Że też Wasze musiał taką informacyę cenną u siebie...Że też Wasze musiał taką informacyę cenną u siebie kisić... Teraz już za późno, ale będę pamiętał przy okazji remontu następnego pokoju.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-68871486480053786282015-07-20T07:32:43.559+02:002015-07-20T07:32:43.559+02:00I o zakład idę, że szybko się to potyrtało i najba...I o zakład idę, że szybko się to potyrtało i najbardziej zmęczony był ten, który niósł najlżejszy :)Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-69181253069422785752015-07-19T18:34:16.245+02:002015-07-19T18:34:16.245+02:00Jako, ze przeprowadziłam się zaledwie dwa miesiące...Jako, ze przeprowadziłam się zaledwie dwa miesiące temu i to z większego na mniejsze - to wiem o czym mówisz.... Jeszcze zostało mi parę rzeczy do wykończenia, jakies obrazki do zawieszenia, jakas lampa do zamontowania, jakieś trzecie drzwi do szafy i.t.p. i.t.d., ale to przecież nie ucieknie :)))... odpoczywam i z przjemnością czytam......jak to inni mają remonty :)))maradaghttps://www.blogger.com/profile/04871446329357512134noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-30187830344899596102015-07-19T13:39:46.828+02:002015-07-19T13:39:46.828+02:00A sposób malowania jaki jest? Ściany do samej góry...A sposób malowania jaki jest? Ściany do samej góry i sufit jako tylko płaszczyzna płaska? Bo ja, na krzywiznach podobnych wychowany, zawsze maluję z odcięciem rzędu 5-10 centymetrów od sufitu i ten górny pasek po pierwsze w kolorze sufitu, po drugie nigdy od poziomicy, a właśnie od taśmy malarskiej przyklejanej "na oko", byle wyglądało "prosto" (ale do tego trzeba dwóch osób, a przy dużych pomieszczeniach nawet trzech). I tym paskiem się niweluje wszystkie wizualne krzywizny...<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-78750277731120979902015-07-19T13:35:59.041+02:002015-07-19T13:35:59.041+02:00Ongi, za młodzieńczych mych lat, w czasie jednej z...Ongi, za młodzieńczych mych lat, w czasie jednej z wędrówek, przyjaciel mój zobaczył na wiejskiej stacyjce kolejowej wagę do ważenia przesyłek i nie wiem skąd mu do tego durnego łba wpadł idiotyczny pomysł, żebyśmy zważyli swoje plecaki... Jak wyszło, że któryś (już nie pamiętam który) niesie 44 kilo, a drugi tylko 42 to z punktu się pokłóciliśmy o sposób ich pakowania... Nie mówiąc już o tym, że jakoś od tego dnia męczyliśmy się znacznie szybciej...:)<br /> Kłaniam nisko:)Wachmistrzhttps://www.blogger.com/profile/10288835644944135881noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-44572788006955017862015-07-18T18:41:53.541+02:002015-07-18T18:41:53.541+02:00Przeczytałem Twój komentarz domownikom. Rechotali ...Przeczytałem Twój komentarz domownikom. Rechotali przez kilka minut.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-54598403764641665622015-07-18T18:41:10.898+02:002015-07-18T18:41:10.898+02:00Chyba nie tyle z lepszej stali, co miały lepiej wy...Chyba nie tyle z lepszej stali, co miały lepiej wyprofilowany chwyt i po prostu siedziały w uchwycie. Raszpla, albo hebel, to narzędzia świetne przy deskach, przy sklejkach już czasem trochę kłopotliwe, a do płyty wiórowej w ogóle się nie nadają.<br />Jeśli chodzi o koszty, to muszę się pochwalić, że ja zamknąłem się w kwocie może ze 200 zł. Wszystkie wydatki to farba, mieszadełko, taśma malarska, zawieszki do szafki i listwy podsufitowe + klej. Resztę materiałów miałem jeszcze od remontu. Robociznę dodałem sam, narzędzia posiadam własne (przynajmniej większość),<br />Teraz czeka mnie kuchnia i mały pokój. W małym pokoju chcę zrobić szafę do samego sufitu. Tu już będzie trudniej i drożej, bo płyta swoje kosztuje, a i akcesoria do szafy trzeba będzie kupić: szyny, uchwyty, okucia, trochę elementów wykończeniowych... Zostawiam sobie to na zimę.<br />A chłopcy zachwyceni. Zwłaszcza Młodszy, że już nie musi się skrobać na górę.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-45184953215536364962015-07-18T18:29:42.475+02:002015-07-18T18:29:42.475+02:00Ponoć umysł zawsze jest silniejszy od ciała :)Ponoć umysł zawsze jest silniejszy od ciała :)Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-17815955278230274862015-07-18T11:16:00.469+02:002015-07-18T11:16:00.469+02:00Wiem, wiem, sufit krzywy, ale tak w planach było.
...Wiem, wiem, sufit krzywy, ale tak w planach było.<br />Na ten pył organiczny to uważaj, bo (nawiązując do terminologii smoleńskiej) mogłeś mieć dwa wybuchy (w kokpicie i pod skrzydłem). Pewnie nie z tej ilości, ale na wszelki wypadek o tym piszę. Dobrze, że nie miałeś robotnika- specjalisty, który wie lepiej. Trochę przepracowałem w zakładach chemicznych i mówię Ci, że nie ma nic gorszego niż pył w połączeniu z fachowcem, który tyle razy jarał i nic mu nie wybuchło. Co tam mówić o pyle, skoro udało się mi kiedyś złapać delikwenta, który zbunkrował się z papieroskiem tuż obok pięknej tabliczki (uwaga wodór, zagrożenie wybuchem)- stał oparty o zawór. Spróbuj zatem przekonać robotnika wiedzącego, że wodór jest bezpieczny jeśli się tylko pali papieroska po cichu o tym, że pył jest wybuchowy, praktycznie każdy.Wolandhttps://www.blogger.com/profile/10263674575310600641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-72387764233045152712015-07-17T18:45:20.426+02:002015-07-17T18:45:20.426+02:00Bo stare brzeszczoty były z jakiejś lepszej stali....Bo stare brzeszczoty były z jakiejś lepszej stali. A nie mogłeś wyrównać np. raszplą albo hebelkiem? O tym, że ściany w naszych bunkrach są krzywe i nie każdy kąt jest prosty już dawno się przekonałam. Ponieważ zachciało mi się w łazience kabiny narożnej ,czyli dwie ściany są szklane, dwie łazienkowe pokryte glazurą, to trzeba było w tym pomieszczeniu obudować ściany wodoodporną płytą i tak ją mocować, by były kąty proste. Obserwując te czynności poznałam wiele zupełnie nowych przekleństw, co wyrażnie powiększyło mój repertuar. Nie chcąc kłaść na pozostałych w domu ścianach kilogramów tynku żeby je wyrównać, rozwiązaliśmy sprawę stosując podkładowe tapety, co dało ścianom fajną fakturę po ich pomalowaniu. I choć tego wszystkiego sama nie robiłam to już od samego patrzenia na ten remont dostałam uczulenia na słowo "remont". A generalny remont mieszkania, (wymiana niektórych rur, ułożenie nowej instalacji elektrycznej w listwach, bez kucia ścian, nowe glazury i terakoty, nowe meble łazienkowe i kuchenne oraz wykładziny podłogowe i tanie meble do mojego pokoju) wyniosły ok.35 tys. razem z robocizną. Całość zabawy trwała drobne 7 tygodni.<br />A podoba się chociaż chłopakom to urządzenie pokoju?anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-16145864342529903522015-07-17T18:05:56.395+02:002015-07-17T18:05:56.395+02:00czasem miarka szkodzi...
niedawno pomagałem kumplo...czasem miarka szkodzi...<br />niedawno pomagałem kumplowi przenosić rolki papy...<br />- ile to ma?...<br />- ze dwie dychy?...<br />- aj tam, to po jednej pod pachę i no problem...<br />nawet sprawnie to szło...<br />ale...<br />w antrakcie zważyliśmy taka rolkę...<br />48...<br />od tej pory nosiliśmy po jednej we dwóch... PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-28645846415872730272015-07-17T16:52:35.461+02:002015-07-17T16:52:35.461+02:00dobrze dla Ciebie ... :)))))dobrze dla Ciebie ... :)))))frytkahttps://www.blogger.com/profile/09213600194145921265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-68883875952382965212015-07-17T15:25:09.175+02:002015-07-17T15:25:09.175+02:00Prowadnicę zrobiłem sobie sam, z grubej listwy i d...Prowadnicę zrobiłem sobie sam, z grubej listwy i dwóch zacisków stolarskich. Problem jest tego typu, że brzeszczot czasem się wygina na boki, czego z góry nie widać i górna krawędź cięcia wychodzi prosto, według prowadnicy, a spodnia przyjmuje kształt węża, usiłującego zwichnąć sobie kręgosłup. A najczęściej po przycięciu okazuje się, że zamiast prostej krawędzi, mamy ukos, w dodatku o zmiennym kącie nachylenia.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-89625883497307053612015-07-17T15:21:36.229+02:002015-07-17T15:21:36.229+02:00Kiedy budowano ten blok, Macierewicz niewiele miał...Kiedy budowano ten blok, Macierewicz niewiele miał do gadania. Poza tym, kiedyś podobno był normalny...<br />Krzywo wyszło, bo wtedy to był standard. Dla równowagi, podłoga też jest krzywa. Gdy idę od strony okna, w kierunku drzwi, wyraźnie czuję, że idę pod górę. Oczywiście, okrągły przedmiot, położony na podłodze, kula się w stronę okna, poziomica to potwierdza, ale przechył jest taki, że można go wyczuć nogami.<br />Myślę, że to niedokładność żelbetowych płyt, stawianych jedna na drugiej. Na parterze jeszcze w miarę równo, a im wyżej, tym więcej niedokładności się do siebie dodaje. No, ale komu ja to tłumaczę?!Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-74961804839618477642015-07-17T15:18:46.692+02:002015-07-17T15:18:46.692+02:00Z wyrzynarką mam ten sam problem wychodzą mi łuki ...Z wyrzynarką mam ten sam problem wychodzą mi łuki a nie linia prosta.<br />Trzeba by nabyć prowadnicę do takiej maszynki ale kosztuje ze trzy stówy<br />Pozdrawiam<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-1363400832017156912015-07-17T15:00:58.028+02:002015-07-17T15:00:58.028+02:00z pełnym podziwem czytam ...
hmmm - wiem dlaczego ...z pełnym podziwem czytam ...<br />hmmm - wiem dlaczego wyszło krzywo - jak nic to zemsta Macierewicza" trza było" dać się nabrać .... Malina M*https://www.blogger.com/profile/09994557113345518517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-72470959910960637302015-07-17T14:54:34.735+02:002015-07-17T14:54:34.735+02:00Wysłałem do niej maila.
Podpisałem "Życzliwy&...Wysłałem do niej maila.<br />Podpisałem "Życzliwy"'.<br />I tak dobrze, że jej nie wysłałem po piwo.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-1603013708636134952015-07-17T14:41:16.082+02:002015-07-17T14:41:16.082+02:00ha ha ha, powiedziałeś to Koleżance Małżonce?... t...ha ha ha, powiedziałeś to Koleżance Małżonce?... tak prosto w oczy i na głos?... :)))))))frytkahttps://www.blogger.com/profile/09213600194145921265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-57827683889715919192015-07-17T14:03:06.819+02:002015-07-17T14:03:06.819+02:00Pomalowane? Pomalowane! Szafki wiszą? Wiszą! Więc ...Pomalowane? Pomalowane! Szafki wiszą? Wiszą! Więc o co chodzi?!<br />Ja swoje zrobił, teraz kobieta może posprzątać.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-91476615930300136302015-07-17T12:57:15.650+02:002015-07-17T12:57:15.650+02:00boszszszsz, wiercenie i szlifowanie w dopiero co p...boszszszsz, wiercenie i szlifowanie w dopiero co pomalowanym pokoju.... ale, cóż, facet potrafi... i, oczywiście, wie lepiej .... :))))))<br />aha, gołębie nigdy nie odlatują na zawsze, NIGDY... frytkahttps://www.blogger.com/profile/09213600194145921265noreply@blogger.com