tag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post1513859520751223017..comments2024-03-22T21:50:31.283+01:00Comments on Nitagerowe opowieści: Terapia narzekaniowa - cz.I: PsyNitagerhttp://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-37683757720220585362013-05-22T12:01:54.217+02:002013-05-22T12:01:54.217+02:00Moja koleżanka ma sąsiada, którego pies całymi noc...Moja koleżanka ma sąsiada, którego pies całymi nocami szczeka na las...Radiomuzykant - kahttps://www.blogger.com/profile/13331613821225398880noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-37902108035633177202013-05-15T19:16:32.488+02:002013-05-15T19:16:32.488+02:00Mialam kiedys jamnika.Bardzo kochana jamniczke.Wla...Mialam kiedys jamnika.Bardzo kochana jamniczke.Wlasciwie byla greczna ,niezbyt jazgotliwa,szczekala tylko na wybrane osoby albo tylko zaanonsowala ,ze ktos puka do drzwi.Ale bylo jedno ale - nie umialam tego wyplenic i nie wyplenilam.Rano ,bez wzgledu na pore, pierwsze wyjscie z domu bylo obrzydliwie wyjazgotane. Nie zdazylo jej sie wyjsc z domu bez tego jazgotu.Mialam prolem z sasiadami prze pierwszy rok - potem i sasiedzi przywykli.Staralam sie jak moglam, poranne wyjscie bylo zwykle obszczekane jazgotliwie.A zwazywszy,ze pierwszy spacer miala gdzie kolo 6-tej rano ...bardzo wspolczulam sasiadom.Jedne pocieszenie ,zem ieszkalam na parterze i ten jazgot byl krotki.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01887420378626077856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-44490866938884357312013-05-15T12:37:36.499+02:002013-05-15T12:37:36.499+02:00Nitager- psy jak dzieci, muszą być odpowiednio wyc...Nitager- psy jak dzieci, muszą być odpowiednio wychowywane.Te wiecznie szczekające psy to te,które zostały podarowane dzieciom w ramach: urodzin, imienin i Świąt wszelakich. Każdy pies powinien przejść tresurę, by reagował na polecenia wydawane przez swego właściciela.<br />A wiadomo, że nawet mały geniusz (bo ma 2 lata i już w majtki nie leje), sam będąc w okresie, w którym trzeba mu wiele jeszcze wiedzy do głowy wtłoczyć, żadnego psa nie wytresuje. A tresura kosztuje -trzeba na to wydać pieniądze i poświęcić swój czas.<br />Te psy szczekające na wszytko i wszystkich, to te biedaki, które po 12 godzin na dobę siedzą w domu same i są przywiązywane przed sklepem, bo właściciel uważa, że droga dom-sklep-dom powinna zaspokoić wszystkie psie potrzeby- i te fizjologiczne i te psychiczne.<br />Zarówno psie brudzenie chodników jak i psie niekontrolowane wrzaski to wina właścicieli, nie psów.<br />A psy uwielbiam, o czym zapewne dobrze wiesz.<br />Miłego, ;)anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-8866700827020626992013-05-14T17:34:26.994+02:002013-05-14T17:34:26.994+02:00Tych szczekających też nie lubię, wydają mi się po...Tych szczekających też nie lubię, wydają mi się po prostu głupie. Najczęściej pacyfikuję je głaskaniem, ale nie ze wszystkimi można :)iwnowahttps://www.blogger.com/profile/03844384860444221283noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-65587397620203287062013-05-14T14:40:28.894+02:002013-05-14T14:40:28.894+02:00W okolicach Starego Domu facet codziennie o 6:00 w...W okolicach Starego Domu facet codziennie o 6:00 wychodził z psem do parku. Tam przez jakieś dziesięć minut pies tak jazgotał, że budził całe pobliskie osiedle. Gdy delegacja mieszkańców kiedyś zebrała się pod domem i wyszła mu naprzeciw, facet zdawał sie nie rozumieć, co oni do niego mówią.<br />Po kilku miesiącach się to skończyło. Nie wiem, jak, ale słyszałem plotkę, że mu tego psa podtruto. Nie dziwię się, ale szkoda psa, bo był najmniej winy całej sytuacji.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-69180068718100341932013-05-14T14:37:25.836+02:002013-05-14T14:37:25.836+02:00Miałem tak z byłymi sąsiadami z dołu - na szczęści...Miałem tak z byłymi sąsiadami z dołu - na szczęście się wynieśli. Kupili sobie nieokreśloną, ale bardzo hałaśliwą formę życia, nie mając ku temu żadnych warunków, ani serca do psa. Żeby chociaż komuś chciało się wyjść z psem - gdzie tam! Wypuszczali go luzem na osiedle, żeby sobie pobiegał, a potem owa niekształtna forma życia drapała z jazgotem do drzwi wejściowych tak długo, az jakiś zniecierpliwiony sąsiad łaskawie jej nie wpuścił. Potem wyła na klatce schodowej, az ja wpuscili do mieszkania. A gdy wychodzili, a nieokreślona forma zycia zostawała sama, rozpoczynał się całodzienny koncert.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-14546731346659325392013-05-14T14:32:31.137+02:002013-05-14T14:32:31.137+02:00Z sylwetki podobny jest do ogara, ale inaczej ubar...Z sylwetki podobny jest do ogara, ale inaczej ubarwiony. Nie wiem, co trzeba wpisać w Google, jeśli nie zna się nazwy, ale jeśli ktoś chce poszukać, to na początek przejrzałbym psy gończe.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-56071452401478191542013-05-14T14:30:33.744+02:002013-05-14T14:30:33.744+02:00Nic, bo koty mnie nie drażnią. One też chyba lubią...Nic, bo koty mnie nie drażnią. One też chyba lubią spokój.Nitagerhttps://www.blogger.com/profile/15294911776833386876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-29694098872403061582013-05-14T13:32:47.390+02:002013-05-14T13:32:47.390+02:00po prostu "uwielbiam" ten jazgot, szczeg...po prostu "uwielbiam" ten jazgot, szczególnie rano, jak się paniusia jedna z drugą, na spacerku ze swoimi pupilkami pod blokiem spotka na pogaduszki, a pieski też sobie "pogadać" muszą... tylko, ja się grzecznie pytam, czemu akurat pod moimi oknami?... wrrr...frytkahttps://www.blogger.com/profile/09213600194145921265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-26190539805461410862013-05-14T13:25:48.562+02:002013-05-14T13:25:48.562+02:00Może jest tak, że ukryta natura właściciela psa wy...Może jest tak, że ukryta natura właściciela psa wypływa przez jego psa, od wyboru rasy począwszy. Radziłabym zaprzyjaźnić się z właścicielami owych psów uśmiechniętych.<br /><br />Zulus, mój sąsiad z góry, właśnie, by jeszcze bardziej urozmaicić mi życie, przysposobił szczeniaczka i zostawia go na długie godziny samego, przez cienką podłogę słyszę całogodzinne lamenty i wycia.xbwhttps://www.blogger.com/profile/10199683890347807847noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-58287686400171744012013-05-13T18:20:16.534+02:002013-05-13T18:20:16.534+02:00Ja Cię proszę, dowiedz się co to za rasa, może zac...Ja Cię proszę, dowiedz się co to za rasa, może zacznę je reklamować :D Te uśmiechnięte po cichu:))Dagmara Hennighttps://www.blogger.com/profile/15766526711567291170noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4804786072722209048.post-60877850150784225752013-05-13T14:08:34.213+02:002013-05-13T14:08:34.213+02:00aż się boję co napiszesz o kotach;)aż się boję co napiszesz o kotach;)Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.com