Sentencja


Wszystko płynie... Ale nie sądzę, żebym to wszystko chciał wyłowić!

Informacje dla Gości

INFORMACJE DLA GOŚCI

Ponieważ nikt nie jest w stanie sprawdzać na bieżąco całego bloga, wprowadziłem moderację komentarzy do starszych wpisów. Nie zdziwcie się więc, jeśli Wasz komentarz nie pojawi się tam od razu. Nowe wpisy można komentować normalnie, tak jak dotychczas - bez moderacji.


piątek, 18 lipca 2014

Punktualność cnotą królów

     Pokazywali ją dziś rano w telewizji. Zawsze oglądam poranne wiadomości przy goleniu. Tak, przy goleniu - używam elektrycznej golarki, więc lustra nie potrzebuję. Tylko odbiornik trzeba troszeczkę podgłośnić, bo wyraźnie słychać tylko reklamy.

     Zwróciłem uwagę na jej oczy. Zdezorientowane. Chwilami radośnie błyszczące, chwilami zamglone bólem. Sama nie wiedziała, czy ma się cieszyć, czy płakać. Była przecież tak blisko!
    
      A do piersi tuliłą dziecko. Małe dziecko. Pokazano tylko czubek główki, ale i tak było widać, że to maleństwo dopiero poznaje świat.

     Żyją oboje. Żyją, bo spóźniła się na samolot.

18 komentarzy:

  1. Przy takiej tragedii, nawet taka iskierka daje optymizm. Tyle, że budzi się moja agresja i coraz ostrzej ukierunkowuje się przeciw Putinowi, który najpierw palił głupa i próbował zwalić winę za zestrzelenie na Ukrainę, a po ujawnieniu rozmów separatystów z rosyjską armią, powiedział, że i tak za to odpowiada Ukraina. Naprawdę, mam ochotę na Putinie odświeżyć starosłowiańską tradycję nawlekania na pal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie był zwyczaj starosłowiański. Przybył z Bliskiego Wschodu i jest wystarczająco odrażający, żeby nie życzyć tego komukolwiek.
      Putinowi się nie dziwię. Nawet jeśli opinia międzynarodowa powiesi na nim psy, Rosjanie będą go za to kochali, a to liczy się dla niego znacznie bardziej niż opinia europejskich premierów.
      Wierzę, że to była tragiczna pomyłka w rozpoznaniu i chciano zestrzelić wojskowy transportowiec - wierzę, bo chcę w to wierzyć, ale po prawdzie, to juz chyba nic by mnie nie zdziwiło.

      Usuń
    2. Na chwilę obecną wersji o omyłkowym zestrzeleniu samolotu przez separatystów nie podważa ani strona ukraińska, ani rosyjska. Wprawdzie początkowo putinowskie media próbowały nas raczyć wersją s-f o próbie zamachu na Putina dokonanej przez Ukraińców, ale wobec ujawnionych rozmów zielonych ludzików z szefostwem, Putin przeszedł na śpiewkę, że i tak winna jest Ukraina, bo wznowiła operację przeciw separatystom.

      Usuń
  2. Vulpian de Noulancourt18 lipca 2014 14:58

    1. Wydaje mi się, że kiedy Kijów ogłaszał zawieszenie broni, to separatyści wcale go nie przestrzegali. Dlatego władze ukraińskie skończyły z tą procedurą, która niczego nie zmieniała na lepsze.
    2. Jeśli jednak nie mylę się co do jednostronności zawieszeń broni w tamtych rejonach, to argument pana Putina jest funta kłaków niewart - separatyści i tak strzelaliby do wszystkiego, co wydałoby im się celem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Argumenty Putina w ogóle wydają sie być dziecinne. Zgodnie z jego logiką, odpowiedzialnym za mord w Katyniu jest Tokariew - bo skonstruował pistolet TT.

      Usuń
  3. Może ta bezsensowna tragedia zmusi w końcu tzw. świat zachodni do bardziej zdecydowanych kroków, a nie śmiesznych restrykcji co do osób, które mają je gdzieś.

    Pierwsza rzecz, którą musi sobie uświadomić to to, że jest tam wojna prowadzona przez prymitywnych ruskich żołdaków na polecenie i przy wsparciu Kremla.
    Dopóki będzie dawać się swoją bezczynnością i uwikłaniem w biurokratyczne rezolucje przyzwolenie to nie raz i nie dwa o tym zakątku Ukrainy usłyszymy.
    Wstrząsające jest to, co stało się wczoraj.

    Mam znajomych niedaleko tych miejsc, z ludźmi z Doniecka i Charkowa piłem wódkę w zeszłym roku, za przyszłość naszej współpracy. Teraz boję się tam lecieć.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zgrzeszyłbym aż tak wielkim optymizmem. Zachodni świat niewiele może. Dopóki to wojna domowa, każda interwencja będzie przez Rosję potraktowana, jako ingerencja w wewnętrzna sprawy Ukrainy, dająca mu prawo do tego samego.

      Usuń
  4. A najgorsze w tym jest chyba to, że generalnie to wszyscy mogą Putinowi naskoczyć.... Poszumią, pobuczą, pogrożą paluszkiem, tupną nóżką....., a finalnie spełznie na niczym. Mało optymistycznie.

    Na miejscu tej kobiety nie wiem, co bym zrobiła....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się - zresztą, sankcje, nałożone na Rosjan sa śmieszne. To tak, jakby mnie zagrożono, że zablokuja mi konto na FB.

      Usuń
  5. no cóż... zaczęło się od kaprów, potem korsarzy... "macie kasę, okręty, broń, róbta co chceta, byle był duży gnój, ale jak was powieszą za jaja, to My Z Bożej Łaski Król, Car /czy jakiś inny Główny Kierownik Zamieszania/ nie wiemy, o co chodzi"... też sposób prowadzenia wojny i nihil novi sub Sole...
    pozdrawiać :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, chć w moich oczach nie jest to sprawa aż tak czarno-biała. Ja rozumiem, że wschodnia Ukraina chciałaby do Rosji. Tylko metody mi się zdecydowani enie podobają.

      Usuń
  6. Och jak dobrze się się spóźniła. Dziś opisywałam w komentarzu u siebie, nie chciało mi otwierać sklepu w sobotę jakąś świąteczną, ale wymyśliłam że pójdę, to trochę posprzątam chociaż, poszłam, być może niemowlakowi uratowałam życie, bo do poniedziałku daleko a lekarz zalecił zioła na biegunkę, miałam cudem, bo ktoś nie odebrał, dwoje ludzi z przygarniętym zielem pędziło do domu. Tak czasem działa coś poprzez nas, nie wiemy dlaczego, coś tam się dzieje coś sobie tłumaczymy i okazuje się że cud.
    Mam pytanie do plujących na cara, :) jakie korzyści Rosja miałaby z zestrzelenia pasażerskiego samolotu? Zapewne uznanie świata? Prawda?
    Kiedyś z wojną z Gruzją car był wyzywany od Stalinów i Hitlerów opluty od góry do dołu, czy ktoś powiedział przepraszam, gdy międzynarodowa komisja uznała że to Gruzja zatokowała Osetię i odpowiedzialna jest za śmierć blisko 2000 tysięcy cywilów na których domy spadły rakiety. Rosjanie w odwecie rozwalili pasy startowe na lotniskach i węzły kolejowe, nie atakowali cywilów. Czy ktoś przeprosił? Szambo wylewać łatwo czy potrafimy je zmyć z upapranego?
    Zestrzelić samolot lecący na wysokości 10 kilometrów to nie to samo co na 300 metrów. Ale proszę może i kałasznikowa zestrzelili. :))) W każdym razie niektórzy zapewne w to wierzą. Pytanie pozostaje otwarte co zyskała by Rosja strącając samolot pasażerski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może ja odpowiem.

      Nikt tu nie mówi o korzyściach z zestrzelenia samolotu pasażerskiego, a tylko o kierowaniu i uzbrajaniu bandy prymitywnych żołdaków.
      Żołdacy ci mając broń, w którą wyposażył ich Car (system rakietowy BUK) zestrzelili co im się nawinęło pod celownik. Padło na trzystu normalnych, niewinnych ludzi lecących na wakacje, sympozja naukowe lub do domu.
      Innymi słowy, gdyby Car nie dał żołdakom broni, wsparcia i pieniędzy w imię swoich imperialnych interesów ci zwyczajni ludzie by żyli.

      Rosja i Car nie chcą się pogodzić z tym, że ich byłe republiki takie jak Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Estonia, Łotwa, a w przyszłości też Białoruś mają prawo wybierać to, co im się podoba, a nie to, co wskaże im Car. To są te imperialistyczne interesy.

      Wybacz, ale to co piszesz o ofiarach wojny w Gruzji to totalne bzdury i nie wiem skąd je wzięłaś. Skrót wojny wraz z jej ofiarami znajdziesz tutaj.
      http://www.abchazja_osetia.republika.pl/files/wojna08.html

      Pozdrawiam gorąco

      Usuń
    2. Elko, przecież nikt go nie oskarża o celowe zestrzelenie pasażerskiego samolotu. Co najwyżej o militarne wspieranie separatystów, co już jest pogwałceniem norm międzynarodowych. Czym innym jest wsparcie polityczne, dyplomatyczne, czy w ostateczności humanitarne, a czym innym uzbrajanie jednej ze stron.

      Usuń
  7. Rozumiem, Amerykanom wolno, carowi nie. Co wolno wojewodzie...Doradcy Saakaszwilego twierdzili że zwyciężą, bo Rosjanie mają zardzewiałe czołgi a oni uzbrojenie są w nowoczesną amerykańską broń. Może i zardzewiałe ale ich dużo Rosjanie mają a poza tym nie walą rakietami w wsie i miasto.
    Proponuję poczytać internautów myślących nie koniecznie tak, jak nakazuje propaganda. Ukraina: Samolot pasażerki zestrzelił samolot rządowy Ukrainy, (separatyści zaś samolot rządowy pilot się katapultował) - lecący w cieniu za pasażerem, który nie wiedzieć czemu zmienił kurs. KTO miał koordynaty tego zmienionego kursu? Kurs zmienił kontroler z wieży w Kijowie. Przypomnę samolot leciał na wysokości 10 km. Ludność w Doniecku nie wiadomo po co pcha się do Rosji, może dlatego że na siłę przyłączeni do Ukrainy źle się tam czują? Ale za to są dobrze traktowani przez "swój" rząd w Kijowie. :)) .
    Kontroler lotu Holender chyba, już zawieszony, w trzy minuty po ataku wstrząśnięty napisał i dodał linki które już nie są aktywne. Polecam uwadze panów mniejszy rasizm jeśli chodzi o Ruskich. Nie lubię jednych i drugich (amerykanów) ale tego co robi "rząd" w Kijowie nie jestem w stanie strawić.Słowo bandyci jedynie przychodzi mi do głowy. To tyle jeśli chodzi pogwałcenie międzynarodowych norm. Jednym wolno gwałcić i mają poparcie dobrych ludzi, innym nie. :)
    Sławek - to co wzięłam o Gruzji nie są to totalne bzdury:
    "Według prezydenta Osetii Południowej Eduarda Kokojty do wieczora, w następstwie gruzińskich działań w republice, zginęło ok. 1400 ludzi. Wyjaśnił, że dane te oparte są głównie na doniesieniach rodzin osób, które poniosły śmierć." Silny atak rakietowy ostrzał miasta i wsi i tylko kilka osób zginęło? Jak miło że strzelali Panu Bogu w okno. :))
    "W tym samym czasie siły zbrojne Gruzji koncentrują się wokół Osetii Południowej, często zaczynając ostrzał wsi osetyjskich i miasta Cchinwali..." http://www.cracovia.krakow.pl/read.php?4,1896866,page=12
    Dzięki panom za dyskusję zła jestem na takie myślenie więc napisałam co myślę. :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elko, "czytanie internautów" to ostatnie źródło wiedzy, jakie jest warte czytania. Z takiego czytania dowiesz się wszystkiego, absolutnie wszystkiego, tyle, że prawdy będzie w tym tyle co nic. Najlepszy przykład - wczorajsza dyskusja o sfingowanym lądowaniu na Księżycu, które ponoć nakręcono w Hollywood. I każdy pisał to z taką pewnością, plotąc tak wierutne bzdury, że mój nauczyciel fizyki przewracał się w grobie.
      Piszesz trochę chaotycznie, więc nie do końca Cię rozumiem. Tej wstawki z samolotem rządowym nie kumam zupełnie. Mozesz to wyjaśnić na spokojnie, jak Twoim zdaniem to się stało?
      Kontroler wieży w Kijowie zmienił kurs? Mało prawdopodobne. Przecież samolot nie leciał do Kijowa, to co miał do gadania kontroler wieży w Kijowie? Samolot rejsowy leci z góry wyznaczonym korytarzem i żaden kontroler jakiejś wieży nie ma prawa, ani możliwości zmiany jego kursu. Chyba, że leci na to właśnie lotnisko, ale wtedy kontroler przechwytuje go dopiero w pobliżu lotniska.
      Poza tym, w tym wszystkim nie chodzi o spekulacje, kto zestrzelił samolot. To już wiemy - sam sprawca z radością się do tego przyznał. Wierzę, że zrobił to omyłkowo. Chodzi o próby odwracania kota ogonem i próbę zaciemnienia przekazu. Słowa Putina: "Odpowiedzialna Ukraina, bo stało się to nad jej terenem". Nawet jeśli Ukraińcy nie kiwnęli palcem, by to zrobić (jak na razie nic na to nie wskazuje), podczas gdy on podesłał separatystom specjalistów od obsługi systemu rakietowego, a kto wie, czy również nie sam system.
      Wierzę, że to tragiczna pomyłka, a nie celowe działanie. Przyznać się do pomyłki, wyrazić ubolewanie z tego powodu i absolutnie nie utrudniać śledztwa - to jedyne, co pozostało sprawcy, kimkolwiek jest.

      Usuń
  8. Po pierwsze:
    Pełny cytat:

    "Według prezydenta Osetii Południowej Eduarda Kokojty do wieczora, w następstwie gruzińskich działań w republice, zginęło ok. 1400 ludzi. Wyjaśnił, że dane te oparte są głównie na doniesieniach rodzin osób, które poniosły śmierć. Niezależne organizacje (tylko jedna HRW) podawały liczbę zabitych na kilkadziesiąt."
    Ostatnie zdanie jest bardzo ważne. ktoś je pominął.


    Po drugie.
    Nie wiedziałem, ze Amerykanie wspierają kogokolwiek, kto strzela do samolotów pasażerskich.

    Po trzecie:
    Mniej teorii spiskowych, tajemniczych kontrolerów ruchu lotniczego, zmienionych kursów i "wiedzy" wszechmocnych internautów.
    Niestety - ta sprawa to ludzka tragedia, do której nigdy by nie doszło jeśli zielone ludziki nie posiadałyby broni zdolnej do strzelania w samoloty. Nie pytałem, ale nie sądzę, by broń tę można było kupić w sklepie z militariami jak to wmawiał nam prezydent Putin. Cynizm tego człowieka i jego światy jest przerażający.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ja od dawna powtarzam, że Ruskim nie wierzę za grosz. mówiąc "Ruskim" mam oczywiscie na mysli idiotów w stylu Putina, nie normalnych obywateli, którzy na pewno istnieja w tym narodzie obok putinowskich fanatyków.
    wszyscy razem powinniśmy w ogóle zerwać jakiekolwiek z nimi stosunki, a nie sie niektórzy zastanawiają, bo handluja z nimi. co to w ogóle jest, planeta małp??!!

    OdpowiedzUsuń